sobota, 14 maja 2016

Codziennie myślę o Tobie...

Witam.
Dzisiaj Krzysztof obchodziłby 47 urodziny. Codziennie o nim myślę i wiem, że mi go brakuje...






Po śmierci Krzysztofa okazało się, że zupełnie go nie znaliśmy. Ludzie go kochali, bo potrafił słuchać, o sobie mówił mało, ale rozmowa z nim, to było zawsze spore wyzwanie dla rozmówcy. Czasem, jak chciał dokuczyć, a najczęściej dotyczyło to mnie, dawał rozmówcy do zrozumienia, że głupiutki jest, ale w większości przypadków szanował rozmówcę i dostosowywał się do niego. Starał się być miły i uważny na czyjeś uczucia, dbał o to, by inni czuli się w jego towarzystwie dobrze. Ja znałam też jego drugie oblicze, kiedy podchodził do życia egoistycznie. Nasi wspólni znajomi z reguły jego wskazywali jako tego bardziej lubianego, o ironio :-)) Być może dlatego, że ja zawsze byłam bardziej asertywna, a on nauczył się tego trochę później ode mnie, ale jego asertywność była taka mimo chodem, a moja stanowcza. Cóż, jak widać, ja mam mniej delikatności w sobie :-) Ja już dawno stwierdziłam, że pomimo cech, które mnie w nim denerwowały kocham go i tak. Nie kochałam, kocham, bo on wciąż jest. Zastanawiałam się, czy Krzysztof był w życiu szczęśliwy? Jego przyjaciele stwierdzili, że był, bardzo. Ale po poznaniu pewnych faktów stwierdzam, że nie do końca. Nauczył się być szczęśliwy z tym co miał, choć pragnął czegoś innego. Ale w tym jesteśmy podobni - do szczęścia nie potrzebujemy zbyt wiele. Im więcej oczekujemy, im większe są nasze marzenia, tym trudniej być szczęsliwym i on też to rozumiał. Więc można być szczęsliwym nie mając niczego, za to można cieszyć się wtedy z każdej dupereli. I ja tak właśnie mam, a myślę że i Krzysiek też. I tu pojawia się pytanie, czy takie szczęście z samego faktu istnienia to prawdziwe szczęście? Czy szczęście jest wtedy, gdy otrzymujemy gwiazdkę z nieba? Właśnie, dobre pytanie, ale moją odpowiedź już znasz :-)

Dziękuję za poświęcony czas.

Życzę miłego dnia.
BożenA

3 komentarze:

Loll pisze...

Beautiful card to honour Christopher. It looks as though a light is shining through your card. It is very special, just like Christopher was special to you.

Hope you are doing well and think of you often. Love, Loll

Unknown pisze...

Piękna kartka! Taka ciepła tak Twoje uczucie do brata! Ja również myślę o nim i o Tobie często. pozdrawiam i ściskam

Shawna pisze...

Happy happy birthday to your dear brother BozenA. I know he is looking after you and celebrating with you in many ways. This card is a lovely tribute to your brother and I know he looking from above loving his card.. This is card is so pretty. Your use of light is so well done. Happy Birthday Christopher. Peace and love to you my friend.